czy mozna robic

[...] idzie to wtedy można robić do nocy. Piszę z laską młodsza, bo 18 lat poznaną na jednym z serwisów. Normalnie bym się umówił na mieście, ale wiadomo dlaczego nie. Nie wiem czy taka znajomość przetrwa długo, bo raczej staram się po kilku/kilkunastu wiadomościach brać numer telefonu i randka i wtedy znajomość się rozkręca, tak pisząc to chyba [...]

Mój kolega po jakiejś europeistyce czy kulturoznawstwie w sumie poszedł pracować w finansach i robi w korporacji Statek Street. Tak więc czasem można robić w innej dziedzinie niż są studia. Tylko w korpo ciekawie miał. Mają zadania które np. mają zrobić do godziny 12 i tak im czas leci i mówi, że czasem zapieprz ostry. Inny kolega w korpo ma luzy [...]

Też nie rozumiem za jakimi starymi czasami ktoś tęskni. Teraz można robić co chcesz, a jak brakuje komuś wojaczki no to nic nie stoi na przeszkodzie żeby iść do wojska czy walczyć np. w mma. A jak dobrze poszukać to i nawet ochotników do walki na ostrą broń białą da się znaleźć No chyba że mówiąc stare czasy ktoś ma na myśli np. lata 80', to [...]

[...] zamiast białego, chociaż mu się nie należało, bo musi być w firmie różnorodność. Tak samo kiedyś na Oscarach ludzie też mieli w dvpie ile procent tam Oscarów dostaje biały czy czarny i się okazało, że w latach 80-tych czy 90-tych, kilkanaście procent Oscarów dostawali czarni, czyli właśnie tyle ilu jest ich procentowo w USA i nie trzeba było [...]

Co do nauczycieli to typowe. W dodatku teraz przez ten system edukacji przepuszczają każdego i sporo patusów siedzi po szkołach. Nie chciałem zostać nauczycielem, bo system wiąże im czasem ręce jeśli chodzi o środki dyscyplinujące, choć często też nic nie robią Co do zemsty, to właśnie u mnie jak już jakaś bitka była i ujście się znalazło to się [...]

Larwa Janusza Wczorajszego dnia zaznaczyłem, że jestem ciekawy czy tego rodzaju zjawisko występuje wszędzie po czym sam przeanalizowałem wszystkich swoich znajomych, z różnych miejscowości i mam wrażenie, że omawiany syndrom dotyczy stosunkowo wąskiej grupy osób. Nadzieję mam z dwóch powodów, jednym jest to, że postawy te nie będą się dalej [...]

Dlaczego współczesne BJJ robi się do dupy a większość jego adeptów to pisdy nie skoczyki-profesjonalana AnalIza (i OralMariola he he) Na taki stan rzeczy składają się dwa scenariusze: A) Bo nie uczy się przydatnych rzeczy B) Bo uczy sie rzeczy nieprzydatnych Dziękuje, za uwagę, zapraszam do śledzenia mnie na social media. Ale, jeśli kogoś [...]

Pewnie go znasz i już o nim słyszałeś. Nauczali go liczni guru wschodni (hinduscy (Sadhguru Jaggi Vasudev) czy buddyjscy zresztą nawet sam Budda https://pieknoumyslu.com/buddyjska-historia-o-zatrutej-strzale/), w świecie zachodnim też tacy jak Eckhart Tolle https://en.wikipedia.org/wiki/The_Power_of_Now . W świecie zachodniej psychologii jest [...]

tak naprawdę to dobrze po Polsce pojeździć już by było super , większość ludzi to albo na plażę do Mielna czy Władysławowa albo Tatry latem ewentualnie Mazury i dupa przy dupie cebula przy cebuli , swego czasu sporo oglądałem różnych blogów video ludzi którzy sobie po Polsce śmigali ... takich "podróżników" włóczykijów takich zaawansowanych [...]

[...] strefę komfortu, tylko tak naprawdę nawet w takim przypadku powiedziałbym że lepiej wyjdzie się będąc sobą. Tzn mam na myśli to, że wychodząc poza swoją strefę komfortu, oczywiście robisz coś wbrew swojej naturze ( nie jesteś sobą?), ale jednak dobrze nawet wtedy robić to "po swojemu". Czyli, to że robi się coś niewygodnego dla siebie nie [...]

[...] miasta, od młodych Sebów, chcących zaimponować prawie sprawnym BMW i narkotykami zażywanymi kilka razy w tygodniu, po starszych od jej ojca prezesów Januszexów. Bajka skończyła się, a raczej zaczęła, gdy była na drugim semestrze. Napisał do niej jakiś Nigeryjczyk, zaprosił do Berlina i po miesiącu pisania przekonał do wyjazdu. Wiem, gdyż [...]

tak naprawdę to dobrze po Polsce pojeździć już by było super , większość ludzi to albo na plażę do Mielna czy Władysławowa albo Tatry latem ewentualnie Mazury i dupa przy dupie cebula przy cebuli , swego czasu sporo oglądałem różnych blogów video ludzi którzy sobie po Polsce śmigali ... takich "podróżników" włóczykijów takich zaawansowanych [...]

[...] swoich badan Antonovsky ogłosił w 1979 roku koncepcję poczucia koherencji250. Kon cepcja ta jest znana w Polsce, choć trudno mówić o jej po pularności wśród terapeutów czy osób zajmujących się pro filaktyką zdrowia psychicznego251. W tym samym roku, co Antonovsky ogłosiła również swoją koncepcję twardości Co ciekawe, do dzisiaj [...]

[...] to po prostu obserwujemy teraz. Poza tym ciężko mi sobie wyobrazić człowieka, który oleje zwierzęta laboratoryjne, a zwierzęta hodowlane będzie bronił za wszelką cenę. Wystarczy spojrzeć na tendencję - coraz mniejsze spożycie, coraz większe obostrzenia bioetyczne z wykorzystanie zwierząt.” Ja tak nie mam – mam szereg zmian, których się trzymam. [...]

[...] (inb4 pozowanie do zdjęć) jest ogarnianie kalendarza Papieża. Jedynym p!?@#!?onym obowiązkiem xDDD Melanż trwa 27 lat, ale szef umiera, zostawia po sobie testament (oczywiście Ty masz być wykonawcą). W testamencie prosi, żeby spalić wszystkie jego osobiste notatki, więc wydajesz je w formie książki xDDD Właśnie, książki. Od kiedy nowy CEO [...]

[...] to po prostu obserwujemy teraz. Poza tym ciężko mi sobie wyobrazić człowieka, który oleje zwierzęta laboratoryjne, a zwierzęta hodowlane będzie bronił za wszelką cenę. Wystarczy spojrzeć na tendencję - coraz mniejsze spożycie, coraz większe obostrzenia bioetyczne z wykorzystanie zwierząt. Do kilku rzeczy zapomniałeś się odnieść. Mówiłeś o jakości [...]

[...] ale po twoich wypowiedziach na forume można wnioskować że brazyliańskie żu dżidsu to jest dla Ciebie O Oo a nawet Ho ho ... może być z tego lajf stajl albo łok of lajf czy tylko sirius hobbi ? inszymi słowy myślałeś by żyć z tego ? pytanie z czystej sympatii i z zazdrości ... ale takiej pozytywnej robisz to na co mnie brakło rozpędu jaj [...]

[...] normalnie śpię 8h, ale na drugim roku studiów w akademiku spałem po 6-6,5 h dziennie, bo wykłady na 8.00 i trzeba było wstać o 6.30, a w akademiku u mnie to się spokojnie zaczynało robić tak trochę przed północą, więc nie było jak iść spać wcześniej. Na co dzień byłem zmęczony, ale można się przyzwyczaić i w sumie to był chyba mój najlepszy [...]

jak ja dobrze wiem o czym piszecie Panowie... masakra praca na bramce mi osobiście zabierała życie - w sensie OK dupy, atmosfera wszystko fajnie...na początku. Potem hałas jak w hucie, na dupy człowiek też już nie miał ochoty patrzeć jak się naoglądał tego ścierstwa i łajdactwa, akcje zagrażające życiu i zdrowiu i za co??! 200zl za noc... potem [...]

jak ja dobrze wiem o czym piszecie Panowie... masakra praca na bramce mi osobiście zabierała życie - w sensie OK dupy, atmosfera wszystko fajnie...na początku. Potem hałas jak w hucie, na dupy człowiek też już nie miał ochoty patrzeć jak się naoglądał tego ścierstwa i łajdactwa, akcje zagrażające życiu i zdrowiu i za co??! 200zl za noc... potem [...]